Ostatnio przeczytałam bardzo śmieszną część wywiadu Belli Thorne . Otóż "gwiazda" mówi, że nie rozumie szału na Adelle, gdyż według.niej jest ona przeciętna, to samo tyczy się jej głos. Rozśmieszyło mnie to, gdyż w ustach osoby, która w piosenkach jest tak zremiksowana, że nie można rozpoznać czy to głos nastolatki, czy starszej pani. Na dodatek gra w filmie o tańcu, a sama wyznała, że nigdy wcześniej nie tańczyła, co niestety rzuca się w oczy podczas jej "tańca". Więc jest to dla mnie śmieszne, że to za przeproszeniem to bez taleńcie wypowiada się tak o Adelle, której głos jest na prawdę nie spotkany i można śmiało go uznać za wielki talent.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz